Ostatnio oglądałam film "A więc wojna"
Fabuła:
Dwaj tajni agenci zakochują się w tej samej kobiecie i rywalizując o jej względy wypowiadają sobie wojnę na śmierć i życie, korzystając z doświadczeń, które zdobyli w ciągu wielu lat wykonywania skrajnie niebezpiecznych zadań...
Ten film to typowy "odmóżdżacz" :) Można się przy nim zrelaksować . Jest łatwy lekki i przyjemny z dużą dawką humoru.
Bardzo dobry na wolny wieczór fajne zwroty akcji i nieprzewidywalne zakończenie.
Swoją drogą byłam święcie przekonana , że główna bohaterka dokona innego wyboru, ale ciii nie będę Wam psuć niespodzianki:)
Serdecznie polecam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz